
Niemal wszyscy członkowie mojej rodziny powtarzali mi, że nie jestem typem osoby, która byłaby w stanie poradzić sobie na stanowisku kierowniczym. Ich obawy co do mojej kariery w zawodzie kierownika były dość uzasadnione, bo nigdy nie należałem do osób, które umieją sobie zorganizować własne życie, co dopiero pracę swoją i innych. W moim życiu zawsze wszystko stało do góry nogami i próbowało jakoś się poukładać samo. Na swoje barki brałem więcej, niż mógłbym udźwignąć, dlatego większość rozpoczętych przeze mnie spraw nigdy nie została dokończona. Ostrzeżenia rodziny nie były złośliwe czy krzywdzące, a po prostu miały na celu uchronienie mnie przed tym, czego się podejmuję.
Mimo, że nie potrafię organizować sobie czasu mam jednak jedną cechę charakteru, która bardzo się przydaje – upór. To właśnie dzięki niemu udało mi się dostać na stanowisko kierownika administracji i choć początkowo miałem ogromne problemy z przyzwyczajeniem się do swoich obowiązków i zorganizowaniem wszystkich spraw, to z czasem wszystko zaczęło się układach,
kierownik ds. administracyjnych Włocławek.
Gdy moje życie zawodowe przybrało jakiś sensowny kierunek, a do tego rozwijało się całkiem nieźle, sukces w życiu zawodowym zaczął przekładać się na życie prywatne. W końcu miałem siły i chęci do uporządkowania dawnych spraw, rozwiązania problemów i zażegnania konfliktów. Będąc dobrym kierownikiem poczułem, że równie sprawnie mogę pokierować własnym życiem osobistym.